Prawdziwi kawosze nie wyobrażają sobie, że kawę – swój ulubiony napój – mogliby pić wyłącznie rano do śniadania, czy też wczesnym popołudniem. Dlatego nierzadko serwują ją sobie wieczorem, a nawet tuż przed snem. Czy to dobrze? Z pewnością nie. Kawa przecież pobudza i może zaburzyć naturalny rytm snu. Jaką więc kawę można wypijać wieczorem, by cieszyć się świetnym smakiem i aromatem, jednocześnie nie tracąc zdrowotnego snu?
Kiedy najlepiej pić kawę?
Zacznijmy jednak od podstaw, a zatem tego, kiedy w ogóle najlepiej jest pić kawę. Wbrew pozorom wcale nie od razu po przebudzeniu. Aby nie zaburzyć naturalnego rytmu produkcji kortyzolu, który odpowiada za naturalny zastrzyk energii, warto wypić kawę dopiero około dwóch godzin po przebudzeniu. Dzięki temu możesz skorzystać zarówno z naturalnego „pobudzacza”, jak i zbawiennego wpływu kofeiny. To sprawi, że Twój poziom koncentracji będzie znacznie wyższy. A co z kawą po południu? Zaleca się wypijanie ostatniej kawy przed snem maksymalnie na sześć godzin przed położeniem się do łóżka. Jeśli zatem Twój dzień kończy się o godzinie 23, ostatnią kawę możesz wypić po 16, przed 17. Dzięki temu nie popsujesz sobie snu, a rano obudzisz się w doskonałym nastroju.
Kawa wieczorem? Może lepiej nie
Niektórzy zwolennicy kawy nie dają się przekonać. Twierdzą, że kawa wcale nie pobudza ich tak, jak innych, dlatego spokojnie mogą wypić jedną, a nawet dwie filiżanki wieczorem. Niestety badania mówią coś zupełnie innego. Kawa na bazie espresso sprawia, że organizm pobudzony jest przez sześć następnych godzin. Oczywiście nie oznacza to nadmiaru energii jak po dużej dawce cukru. Może nawet uda Ci się usnąć. Nie zmienia to jednak faktu, że sen będzie niespokojny, a rano organizm niewyspany. To wiąże się z niepokojem i stresem, a na dłuższą metę również z poważnymi chorobami, które spowodowane są brakiem lub niedoborem snu. Lepiej zatem odpuścić sobie filiżankę kawy i poczekać na poranne espresso. Dzięki temu oczekiwaniu będzie smakować jeszcze lepiej.
Kawa w sam raz na wieczór
Jeśli masz ochotę wypić wieczorną kawę – sześć godzin przed snem – najlepiej sięgać po to, co nie pobudzi Cię aż nadto. Nie decyduj się zatem na podwójne espresso czy duże kawy, które bazują na sporej ilości esencji. Idealnie sprawdzi się tu cappuccino czy latte na jednym espresso z dużą ilością mleka. Oczywiście jeśli liczysz na doskonały smak kawy, a nie chcesz ryzykować spotkania z kofeiną, możesz pozwolić sobie na naprawdę duży kubek kawy bezkofeinowej. Znajdziesz ją także w kapsułkach – o, na przykład tutaj: https://www.nespresso.com/pl/pl/order/capsules/original. Bezkofeinowy napój to najlepszy kompromis pomiędzy smakiem i dobrym snem. Możesz wypić ją nawet na kilka chwil przed zaśnięciem. Jeśli będzie to kawa z mlekiem, prawdopodobnie będzie Ci się spało jeszcze lepiej.
Nie musisz rezygnować z kawy wieczorem, jednak pamiętaj o tym, że Twój zdrowy sen jest dużo ważniejszy od smaku ulubionego napoju. Aby cieszyć się i jednym, i drugim, warto sięgnąć po wersję bezkofeinową.
